Spotkanie kosmitów…

Billego kojarzę głównie ze współpracy z G3, Explorer’s club, ostatnio znów z Mr Big i Gilbertem, ale to co gość tu wyprawia przechodzi ludzkie pojęcie:

Gnie te druty jakby to były gumki od majtek… Kosmita. O Guthrim się nie wypowiadam, bo takich kolesi wypieram z głowy (to samo mam z Petruccim, zniechęca mnie do gitary ;)).

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s