DTX400 i 2 x Krigg Triggera.

W zeszłym roku zmontowałem pierwszy pedał z Krigg Triggera, teraz przyszedł czas na drugi:

krigg (1)

Co jest ważne: w triggerach Krigg zmienił się przetwornik piezoelektryczny i mój nowy trigger ma o wiele mocniejszy sygnał od tego sprzed roku. Dlatego konieczne będzie podłączenie triggerów do osobnych wejść w module DTX. Jak ktoś jest spostrzegawczy, to zauważy, że w serii Yamaha DTX400/450k/500 wtyczka pedału stopy jest stereo. Wynika to z tego, że w padzie KP65 (dostarczany w bardziej wypasionych modelach 450k, 500) jest gniazdo do podłączenia dodatkowego pada/talerza. Czyli potrzebować będziemy kabla, który z jednej strony ma duży wtyk żeński typu Jack stereo, a z drugiej dwa wtyki męskie mono, duży Jack. Dzięki temu podłączamy przetworniki pedałów do osobnych wejść (również w wersji budżetowej DTX-400),  następnie SET + KIT + 5 + 5 + pad i ustawiamy gain osobno dla każdego z nich.

Dla mnie bomba :). Mechaniczne pedały stopy, z napędem łańcuszkowym i regulowanym naciągiem sprężyn za niewielkie pieniądze, do tego moduł DTX via usb-audio widziany jest przez komputer z Linuksem jako pełnowartościowe MIDI, a jakie to daje możliwości, to już każdy się domyśli.

Żeby tylko opanowanie techniki double bass było nieco łatwiejsze 😉

Trochę to potrwa…